Jesteśmy Amici Sportivi
Tak jak Wy. Tworzymy autorskie treści o włoskiej piłce nożnej.
Niczym we Włoszech, chcemy czuć wyjątkowy klimat calcio. Dlatego zabieramy Was bliżej. Bo jesteśmy tacy jak Wy.
Futbol lat 80-90: Kiedyś było fajniej
Piłka nożna, podobnie jak nasze życie nieprzerwanie ewoluuje i potrafi zaskakiwać, jednak nie sposób z nostalgią nie wrócić do magicznych…
Czy Daniele De Rossi to zbawca Romy?
Po niedawnym zwolnieniu José Mourinho Roma zaczęła grać jak z nut, a architektem tego sukcesu bez wątpienia jest niekwestionowana legenda tego klubu – Daniele De Rossi, który najpierw przybył jako zupełny outsider, a następnie zszokował praktycznie wszystkich. Giallorossi pod jego wodzą przypominają niemal doskonały organizm. Ale czy na pewno jest tak idealnie? Czy Roma pod wodzą Włocha nie posiada żadnych słabych punktów?
Jak Genoa wstaje z kolan
W obecnie trwającej kampanii włoskiej Serie A mamy do czynienia z wieloma nieoczekiwanymi wydarzeniami. Zaskakujące wszystkich na początku sezonu Frosinone, tragiczne Napoli, upadek Sassuolo, czy świetna Bolonia to tylko kilka przykładów takich niespodzianek, jednak mało kto zwraca uwagę na cichego bohatera wyrastającego na drugim planie w postaci dzielnie wojującej Genoi, a trzeba przyznać, że jest tutaj o czym mówić.
Albert Guðmundsson: Jeszcze lepsza “islandzka perła”
Śmiało można wręczyć mu berło drugiej najlepszej dziesiątki w lidze – koronę pierwszeństwa nosi rzymski cesarz, Paulo Dybala. W Genoi nikt nie może się z nim równać, to jego gwiazda błyszczy najjaśniej, ale na boisku pracuje ciężej niż niejeden pomocnik. Już zdążył zostać najbardziej bramkostrzelnym Islandczykiem we Włoszech, choć wcale nie jest pionierem. Nie jest tam nawet pierwszym Albertem Guðmundssonem.
Czy Allegri musi wylecieć?
Massimiliano Allegri jest jednym z najlepszych włoskich trenerów w historii, co potwierdza przebita bariera tysiąca zdobytych punktów na poziomie Serie A. Można nie być entuzjastą stylu, który preferuje szkoleniowiec z Livorno, i w jaki prowadzi swoje zespoły; jednak nie podlega wątpliwościom, że jego ikoniczny status ma znaczenie zarówno dla piłki włoskiej, jak i międzynarodowej. Pomimo niepodważalnych umiejętności, ostatnio można usłyszeć plotki o możliwym przedwczesnym zakończeniu współpracy z nim przez Juventus. W takich okolicznościach nasuwa się pytanie: czy rzeczywiście jest to najlepszy pomysł?