Marcin Nowomiejski
Romelu Lukaku: nowy król Rzymu?
Oczekiwany i przywitany w Rzymie niczym zbawiciel, Romelu Lukaku ma odmienić ofensywę zespołu Jose Mourinho. Dziennik Il Romanista określił jego przybycie jako „trzeci najbardziej sensacyjny transfer Romy w erze Friedkinów”. Corriere dello Sport ogłasza go zaś dzisiaj „nowym królem”. Czy jednak giallorossi faktycznie robią dobry interes?
Filip Kotowicz
Futbol lat 80-90: Kiedyś było fajniej
Piłka nożna, podobnie jak nasze życie nieprzerwanie ewoluuje i potrafi zaskakiwać, jednak nie sposób z nostalgią nie wrócić do magicznych lat 80. i 90., które były złotą erą tego sportu, przynajmniej w moich oczach. Mam na myśli nie tylko piłkarskie gwiazdy, moje ukochane włoskie calcio, ...
Arkadiusz Maczuga
Juventus Allegriego: autodestrukcja
Dobry trener potrafi, po pewnym czasie, wdrożyć swój styl w drużynie tak, że jest widoczny gołym okiem. Massimiliano Allegri potrafi to aż za dobrze...
Filip Kotowicz
Napoli: Upragnione 3. scudetto
Iglesia Maradoniana, czyli Kościół Diego Maradony, liczy sobie grubo ponad 100 tysięcy wyznawców. Niekwestionowaną stolicą tego para-wyznania w Europie jest Neapol, w którym Diego jeszcze za swojego życia dorobił się licznych murali oraz kapliczek. Już po śmierci Argentyńczyka jego imieniem nazwano najsłynniejszy obiekt sportowy w ...
Arkadiusz Maczuga
Roma-Juve: Partia szachów
"Nie bądź taki do przodu, bo cię z tyłu zabraknie" - to powiedzenie chyba idealnie odzwierciedla moje odczucia po starciu Romy z Juve.
Arkadiusz Maczuga
Spinazzola: on wrócił!
311 dni - tak długo piłkarze zwykle nie pauzują nawet po zerwaniu więzadeł krzyżowych, a właśnie tyle trwał rozbrat z piłką Spinazzoli.
Arkadiusz Maczuga
Pioli? Piolego zostawcie w spokoju
Nie zamierzam wieszać psów na Piolim, bo ja temu facetowi po prostu współczuję. Jeden fatalny miesiąc wystarcza, by kibice chcieli go zwolnić.
Arkadiusz Maczuga
Spektakl absurdów
Absurdalny wyrok dla Juventusu i odjęcie 15 punktów w środku sezonu. Takie rzeczy tylko we Włoszech. Co myśli o tym Arek?
Arkadiusz Maczuga
Nie dajmy się już nabrać
Dobra passa ukochanego klubu zawsze wlewa nadzieję w serca kibiców. Czasami potrafi jednak mocno zakrzywić rzeczywistość.
Filip Kotowicz
Grazie, Andrea!
Odejście Andrei Agnellego kończy pewną erę Juventusu, po niemal stuletnim panowaniu rodziny w strukturach klubu. Nadszedł czas rozliczeń i podsumowań.