W historii meczów piłkarskich spotkania często rozstrzygane były na jedenastym metrze. Niejednokrotnie kontrowersyjne, decydowały o zwycięstwie w pucharach, a także mistrzostwach świata i Europy. Jaka jest jednak ich historia? Serdecznie zapraszam.
Zaskakujące może wydawać się to, że kiedy futbol jeszcze raczkował, w przepisach nie znajdował się żaden zapis dotyczący rzutów karnych. Zawodnicy faulowani w pobliżu bramki wykonywali jedynie rzuty wolne, nawet z odległości 3 metrów. Wszystko to zmieniło się za sprawą pewnego Irlandczyka. Pomysł narodził się w 1890 roku i pochodzi od Williama McCruma. Był on bramkarzem Milford Everton, a także członkiem Irlandzkiego Związku Piłki Nożnej (FAI). Idea w jego głowie narodziła się jako efekt irytacji na zbyt wiele zagrań ręką w polu karnym. Innowacja McCruma z powodzeniem przyjął się w Irlandii i Szkocji, gdzie prowadzono eksperymenty z zastosowaniem nowej reguły. Nie była ona jednak oficjalnie wprowadzona do przepisów przez International Board. Utworzony 26 października 1863 roku w Londynie, organ odpowiedzialny za przegląd, modyfikację i zatwierdzanie przepisów. Koncept bowiem nie spodobał się Brytyjczykom, którzy byli stanowczo przeciwni wprowadzeniu nowej reguły.
Ćwierćfinał FA Cup i wprowadzenie nowej reguły
Bramkarz-innowator musiał schować dumę do kieszeni i odłożyć swój pomysł na lepszy czas. Ten przyszedł niespodziewanie wiosną 1891 roku, kiedy to w ćwierćfinale FA Cup zmierzyły się ze sobą Stoke City oraz Notts County. Goście prowadzili 1:0, akcję przeprowadzali zawodnicy gospodarzy i byli o krok od zdobycia bramki, gdyby nie interweniujący ręką obrońca Notts, który wybił piłkę z linii bramkowej. W efekcie zdecydowano o przyznaniu jedenastki. Bramkarz gości wybronił strzał, Stoke przegrało mecz, jednak pośród opinii publicznej wynik został wypaczony i niesprawiedliwy. Był to potężny bodziec do zmian, których nie można było już zatrzymać. Brytyjczycy postanowili zatwierdzić nową regułę i oznaczyli ją numerem 14.
Rzut karny został oficjalnie wprowadzony do przepisów 2 czerwca 1891 roku na walnym zgromadzeniu International Board, które odbyło się w jednym z hoteli w Glasgow. Zasada miała obowiązywać bezwarunkowo od sezonu 1891/92. Jednym z ważniejszych aspektów reguły miał być brak zawodników pomiędzy wykonawcą karnego, a bramkarzem. Piłkarze nie mogli znajdować się w bliższej odległości niż 5,5 metra od strzelca.
Pierwsza oficjalnie wykonana jedenastka oraz rozszerzenie przepisów
Pierwszym oficjalnym wykonawcą rzutu karnego został Joseph Health, zawodnik Wolverhampton. Miało to miejsce 14 września 1891 roku w meczu o mistrzostwo Anglii pomiędzy The Wolves, a Accrington Stanley, wygranym przez gospodarzy 5:0. Jedenastka podyktowana została – zgodnie z regułą – za zagranie ręką w polu karnym przez pomocnika gości.
W 1893 roku zdecydowano się na dodanie kolejnego zapisu rozszerzającego regułę jedenastki. Mianowicie, ustalono, że w przypadku podyktowania karnego w 90. minucie, spotkanie trwać będzie tak długo, aż karny nie zostanie wykonany. Wszystko za sprawą sytuacji, która nie sprzyjała wizerunkowi piłki nożnej. Miało to miejsce w meczu pomiędzy Aston Villa a Stoke City. Bramkarz wygrywających 1:0 The Lions po odgwizdaniu przez sędziego przewinienia, wybił piłkę w trybuny. Kiedy piłka ponownie znalazła się na placu gry, sędzia zakończył mecz.
W 1902 roku nadszedł czas na kolejną zmianę. Zarówno pola bramkowe jak i pole karne przybrało mniej więcej kształt tego, co możemy obserwować w dzisiejszym futbolu. Wyznaczono także środek pola karnego, z którego należało oddawać strzał. Do tej pory zawodnicy mieli możliwość oddania strzału z dowolnego miejsca, a jedynym obostrzeniem była odległość 11 metrów.
Ograniczenie ruchów bramkarza
Istotną regułą było również opisanie zachowania bramkarza broniącego wykonywany rzut karny. Początkowo miał on pełną dowolność ruchów, co pozwalało mu na wybieganie z linii bramkowej w głąb pola karnego. Taktykę tę stosował często Willie „Fatty” Foulke, który wybiegał wprost na wykonującego rzut karny zawodnika, krzycząc i machając rękami. W jego ślady szło wielu innych bramkarzy. Wprowadzony w 1905 roku przepis nakazywał bramkarzowi pozostać na linii do momentu kopnięcia piłki przez przeciwnika. Od 1905 roku wprowadzono jeszcze kilka pomniejszych poprawek do zasady wykonywania jedenastek. Reguła pozostaje jednak od tego czasu w dużej mierze niezmienna.
Karne, jako rozstrzygnięcie meczu
Karny, to jednak nie tylko odgwizdane przewinienie w polu bramkowym. Wielu z nas zapewne słysząc „rzuty karne” ma przed oczami konkurs jedenastek, które tak kochamy i nienawidzimy za razem. To one dostarczają nam specyficzny dreszczyk emocji i dodają pikanterii w decydujących momentach futbolu.
Przed wprowadzeniem konkursu rzutów karnych, mecze pucharowe w przypadku remisu, a wymagające wyłonienia zwycięzcy, rozstrzygano poprzez powtórne rozegranie spotkania lub w drodze losowania za pomocą rzutu monetą. To właśnie ta ostatnia metoda była katalizatorem wymyślenia konkursu jedenastek przez Yosefa Dagana, Izraelczyka, który obserwował, jak jego drużyna narodowa przegrywa ćwierćfinał olimpijskiego turnieju piłkarskiego w 1968 roku po tym, jak Bułgaria pokonała ich poprzez rzut monetą.
Nowy pomysł rozstrzygania meczów pucharowych został opisany w wydaniu FIFA News, w 1969 roku przez Michaela Almoga, człowieka, który później został prezydentem Izraelskiego Związku Piłki Nożnej. Debata na temat nowej idei została poddana pod dyskusję FIFA 20 lutego 1970 roku. Oficjalnie przyjęto ją 27 czerwca tego samego roku.
Pierwszy konkurs jedenastek
Konkurs jedenastek został po raz pierwszy zastosowany w Anglii na Boothferry Park. Hull City gościło Manchester United w półfinale Watney Cup. Zarówno podstawowe 90 minut jak również dogrywka nie wyłoniły zwycięzcy meczu. Doszło zatem do rzutów karnych. Pierwszym zawodnikiem, który trafił do siatki w serii rzutów karnych został zawodnik United – George Best. Tym który nie wykorzystał jedenastki po raz pierwszy został Denis Law, natomiast bramkarzem, który obronił pierwszego karnego w konkursie został Ian McKechnie.
Tym któremu konkurs jedenastek przyniósł największą sławę, jest bramkarz Steauy Bukareszt, Helmuth Duckadam, który podczas konkursu jedenastek w rozgrywanym finale Pucharu Europy przeciwko Barcelonie, obronił wszystkie rzuty karne, zapewniając swojej drużynie zwycięstwo. Do tej pory nikt nie powtórzył tego wyczynu w żadnych rozgrywkach międzynarodowych.
Próby wymyślenia lepszego sposobu wyłaniania zwycięzcy
Na przestrzeni lat podejmowano również wiele prób likwidacji konkursu rzutów karnych lub uczynienia ich bardziej sprawiedliwymi. Ze statystyk wynika bowiem, że około 70% wszystkich karnych kończy się bramką, co stawia w uprzywilejowanej pozycji zawodnika wykonującego jedenastkę. FIFA podjęła próbę uatrakcyjnienia rozgrywek poprzez wprowadzenie w 1993 roku Złotej Bramki, która miała uchronić drużyny przed koniecznością wykonywania serii karnych. Zasada stanowiła, że drużyna, która strzeliła bramkę w dowolnym momencie dogrywki w fazie pucharowej, natychmiast wygrywa.
W 2002 roku wprowadzono pojęcie Srebrnej Bramki. Zgodnie z nim, każdy zespół prowadzący w pierwszej połowie dogrywki zostanie ogłoszony zwycięzcą meczu. Obie metody wycofano jednak przez IFAB, po mistrzostwach Europy w 2004 roku rozgrywanych w Portugalii.
Rzuty karne pozostają zatem jedyną i ostateczną formą rozstrzygania meczu, w przypadku remisu po zakończeniu dogrywki. Nie należy się zatem spodziewać, by na przestrzeni kilkudziesięciu najbliższych lat, miało się coś zmienić w tej materii. Parafrazując Winstona Churchilla mówiącego o demokracji, „Karny jest najgorszą formą rozstrzygnięcia meczu, z wyjątkiem wszystkich innych form, które od czasu do czasu były próbowane”…
NA PODSTAWIE TEKSTU LA STORIA DI RIGORE.